 Wysłany: Pią 9:10, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Niekoniecznie miał rację, tak samo dzisiaj o muzykach można powiedzieć ,że to głupi zawód patrząc na Dodę, czy Britney, które są promowane.
Kiedyś aktorzy byli dużo bardziej zdolni niż dzisiejsi. Taka Greta Garbo, Rita Hayworth, Clarck Gable... ale szanuje Lennona że podjął mądrą decyzję... dzisiaj aktor jest piosenkarzem, piosenkarz gra w programach reality show taka piąta woda po kisielu... dobrze, że John skupił się na jednym... |
|
| Wysłany: Pią 7:49, 28 Mar 2008 Temat postu: John nie chciał zostać aktorem! |
|
| John Lennon nie był zainteresowany karierą filmową, ponieważ uważał, że zawód aktora jest "głupi".
Legendarny Beatles wystąpił z kolegami z zespołu w kilku filmach, jednak mimo wrodzonego talentu aktorskiego nie zamierzał kontynuować przygody z kinem. Richard Lester, który wyreżyserował filmy "A Hard Day's Night" i "Help!", zwrócił uwagę na aktorski talent muzyka i próbował nakłonić go do zostania pełnoetatowym aktorem, jednak jego sugestie nie zrobiły na Lennonie wrażenia. - John wzbudził we mnie ogromny szacunek. Kiedy w 1967 roku pracowaliśmy nad filmem "How I Won The War", powiedziałem mu: "Gdybyś tylko chciał, mógłbyś zostać aktorem, bo masz do tego talent", ale Lennon odpowiedział "Ale to przecież taki głupi zawód" - wspomina Lester. Źródło: onet.pl |
|